Filmu nie widziałem - tytuł mnie odstrasza ale okładka bardzo fajna, dzięki
OM
Hehe , film taki sobie chociaz kinowej wersji nie widzialem tylko tą rozszerzoną o 31 minut ,która ponoć troche ratuje to dzieło filmowe. Nie pasował mi w tym filmie ten doomsday ( potworek z tyłu covera) bo do momentu jego pojawienia było w miare ok. To samo miałe m uczucie w człowieku ze stali , do momentu pojawienia sie ostro CGi i itp. podobnych bajerów było dobrze póżniej troszke kaszanka. To samo powielone moim zdaniem w batman v superman.
PS. Fajnie, że się coverek podoba.