Szacunek się należy za pracę włożoną w te labelki. Ale myślę że ta "jedynka" na pierwszej płycie jest zbędna niczym dziury w naszych drogach, już samo w sobie jest wiadome że to część pierwsza, no mogło by tak być gdyby była część "zero" ale to chyba raczej bardziej prawdopodobne w "Nagiej broni" lub " Młodych wilkach" :)