Od zawsze mnie korciło na calutką serię, więc może na razie spróbuję fabularne pociągnąć, a potem się zobaczy
Zacznijmy od grzbietu:
Od zawsze mnie korciło na calutką serię, więc może na razie spróbuję fabularne pociągnąć, a potem się zobaczy
Zacznijmy od grzbietu:
No no. Teraz już wiem czemu projekt był tajemnicą, taki projekt będzie wymagał sporej pracy powiedziałbym tytanicznej. Ale grzbiecik jest zajefajny bardzo przyjemny dla oka mimo że powiadają że kosmos jest zimny.
Widzę, że nie tylko mnie ciągnie w nieznane hehhehe. Projekt super się zapowiada. Bardzo podoba mi się kolorystyka. Na chwilę obecną nie mam nic do dodania, czekam na zarys okładki.
Projektowanie okładek to nie Hobby to Pasja Kliknij Aby Odwiedzić Moją Galerię
Przyznam się bez bicia, że na początku projekt był w zupełnie innych barwach, a mianowicie w jednolitym ciemnym granacie...
I to była kompletna porażka wizualna. Dlatego teraz wygląda tak jak wygląda.;-)
Dobrze że zmieniłeś zdanie te kolory które teraz są to trafiłeś idealnie. Choć akcja tych filmów toczy się pośród gwiazd jakoś nie wyobrażam sobie grzbietu w ciemnogranatowym kolorku.
Zarys frontu wedle życzenia ;-)
Na razie mam tyle, reszta jak sobie film odświeżę, bo kompletnie nie pamiętam tematu...
O żesz to jest śliczne, ta gra kolorów po prostu z wala na kolana. Świetnie ci wyszło z tą numeracją poszczególnych części.
świetne świetne Kolorki mi bardzo pasują...Tylko Marku, wywal błagam z tytułu na grzbiecie "kolekcja filmowa" nienawidzę takich zbędnych dopisków samo "star trek" wystarczy...
Gdybyś potrzebował screenów to napisz. może coś wydobędę z tych części które posiadam, czyli ze wszystkich :) choć podejrzewam że masz je również :)
Kolekcja zapowiada się zajefajnie. Świetna kolorystyka. Przedwczoraj wydrukowałem jakiś szajs do tych filmów bo nie było w co oprawić , a tutaj taka niespodzianka;-)
Specjalnie się nie rzuca napis kolekcja, jest ładnie w komponowany w całość. Myślę że spokojnie można to zostawić.
Ostatnio edytowane przez myszmis ; 03.07.2011 o 11:31
I po co się było śpieszyć roberto. Cierpliwość popłaca :)
Update:
Blask i chwała powiem. Opis też trafiony. Ja dumałem nad opisem trochę dłuższym " stworzony(a) na ziemi - narodzony(a) w kosmosie" lub coś podobnego.