Dzięki. Pierwszy Chewie był trochę słabszej jakości i nie było go aż tyle... trzeba by sztukować, a nie bardzo mi się chciało, plus takiego jak dałem nie spotkałem na innych okładkach.
Dzięki. Pierwszy Chewie był trochę słabszej jakości i nie było go aż tyle... trzeba by sztukować, a nie bardzo mi się chciało, plus takiego jak dałem nie spotkałem na innych okładkach.
Projektowanie okładek to nie Hobby to Pasja Kliknij Aby Odwiedzić Moją Galerię