Fota na froncie - tragedia , gdybym nie wiedział że to Tom to bym chyba nie zgadł , pikseloza totalna , w filmie jest tyle akcji że można by Toma dac mniejszego i to sporo mniejszego ale zamiast samej twarzy wiecej postaci i w jakiejś akcji bo tak jak jest to niestety bedzie przypominało nędzę jaką zazwyczaj fundują nam polscy wydawcy i wiekszośc zagranicznych customów, po za tym kolorystyka , w zasadzie 4 kolory , czarny , biały , czerwony i żółty , wszystko sie zlewa ze sobą i nie wyglada to zbyt pięknie , w zasadzie front nie mówi nic o filmie po za przedstawieniem głównej roli , calkowicie zmienił bym koncepcję okładki , akórat do całej serii materiałów jest sporo i to w dobrej jakości.